Opowieść ruchowa „Przyszła do nas jesień”
KONSPEKT ZAJĘĆ: Grupa wiekowa: 3-latki
Kompleksowy temat zajęć: Przyszła do nas jesień
Cele ogólne:
- Rozbudzenie zainteresowań światem przyrody: poznanie oznak jesieni;
- Kształtowanie motoryki w zakresie zwinności, zręczności, szybkości; rozwijanie zdolności naśladowczych, spostrzegawczości, wykonywanie ćwiczeń równoważnych.
- Rozwijanie zdolności manualnych i dbałości o estetykę pracy.
Formy organizacyjne:
- praca z całą grupą
- praca w małych grupach
Środki dydaktyczne: parasol, brystol w kolorach brązowym i żółtym, klej, bibuła zielona.
Przebieg zajęć:
I. Zabawa ruchowa „Wiewiórki”. Dzieci dobierają się w trójki, dwie osoby tworzą dziuplę, trzecia osoba jest wiewiórka. „Wiewiórki” poruszają się po sali w rytm piosenki, kiedy piosenka cichnie dzieci chowają się do dziupli. Zamiana dzieci
w parach.
II. Zajęcia planowane oraz praca w małych grupach.
1. „Portret jesieni” – zestaw ćwiczeń w formie opowieści ruchowej. Wyróżnienie elementów charakterystycznych dla jesieni (liście, kasztany, owoce, szyszki, żołędzie, grzyby).
2. Słuchanie wiersza T. Śliwiaka ”Idzie jesień”.
Idzie łąką, idzie polem
pod złocistym parasolem.
Gdy go zamknie – słońce świeci.
Gdy otworzy – pada deszcz.
Kto to taki? Czy już wiecie?
Tak! To właśnie jesień jest!
3. Zabawa ruchowa „Słońce świeci, pada deszcz”. Nauczyciel ma parasol, dzieci pamiętają z wiersza, że gdy jesień zamknie parasol – to świeci słońce, a gdy otworzy – pada deszcz. Nauczyciel zamyka i otwiera parasol, a dzieci spacerują lub chowają się w domu, którym jest wyznaczone miejsce – przy nauczycielce.
4. Odnalezienie w sali czterech kopert, w których znajdują się gotowe elementy do naklejania grzybów – tym samym zachęcenie dzieci do pracy w małych grupach.
„Muchomorek” – zajęcia z małą grupą. Naklejanie grzybków z gotowych elementów, omówienie jego budowy. Wyjaśnienie pojęcia – grzyb niejadalny. Rozwijanie sprawności manualnej i dbałości o estetykę pracy.
III. Zabawa ruchowa „Grzybowy slalom”
„Portret Jesieni” – zestaw ćwiczeń w formie opowieści ruchowej.
- Idziemy do lasu na jesienny spacer – marsz po sali.
- W lesie rosną różne drzewa: wysokie – dzieci stają na palcach, ręce wyciągnięte w górę – i niskie – przechodzą do przysiadu.
- W nocy padał deszcz, na dróżkach jest pełno kałuż – dzieci przeskakują z nogi na nogę.
- Na drzewach widać jesienne kolorowe liście, którymi lekko porusza wietrzyk – dzieci kołyszą rękami w dowolnych kierunkach
- Barwne liście wiatr gdzieś niesie – naśladowanie spadających liści.
- Pod drzewami chodzi Jesień. Chodzi Jesień zadumana „Już mnie rosy ziębią z rana”. Wkrótce przyjdą chłody, deszcze, a tu szala nie mam jeszcze. Wiem, co zrobię!” – Jesień nazbierała liści i z pomysłu swego rada w długi rządek je układa – skłony przedstawiające zbieranie i układanie liści.
- Truś – zajączek – przysiadł w trawie. Patrzy bystro i ciekawie. – Szal za krótki – pisnął – Szkoda! Muszę jeden listek dodać, bo wiem przecież doskonale, że są modne dłuższe szale – naśladowanie ruchów zająca, przysiad.
- Wśród drzew wścibski wiatr się schował, szybko liście porachował. – na szal … Fiiu! … jest za mało! Więcej, więcej by się zdało! – I wnet zawiał porywiście: – Masz tu jeszcze cztery liście! – kołysanie rękami w dowolnych kierunkach.
- Takie piękne! Takie duże! Lecz trzy spadły mi w kałużę!- dzieci przeskakują z nogi na nogę. Przyfrunęły dwa wróbelki, każdy przyniósł liść niewielki. Już prezenty swoje kładą. Jesień woła: – Co za radość! – I uśmiecha się złociście: – Znów mam więcej o dwa liście. – naśladowanie lotu ptaków.
- Przechodziły właśnie dzieci. – marsz. Patrzcie! Liście na bukiecik! I jak pięknie wietrzyk wieje, zaraz wszystkie nam przywieje – kołysanie rękami w dowolnych kierunkach.
- A tam patrzcie, grzybów kilka, pozbieramy do kącika, i kasztany i żołędzie pozbierajmy prędzej! prędzej! – skłony obustronne podczas marszu.
- Grześ trzy zebrał, jeden Ola – i pobiegły do przedszkola – bieg w miejscu.
- Po drodze deszcz nas zastał – naśladowanie padającego deszczu, a my biegiem do przedszkola – bieg w miejscu.
- Teraz znowu grzeje słońce. Dzieci cieszą się i wesoło podskakują – podskoki obunóż.
- Jesteśmy zmęczeni i po tak długim spacerze nareszcie odpoczniemy w sali – leżenie na dywanie.